sobota, 19 maja 2012


Czarna pani...

Pewnego dnia, kiedy miałem 6 lat, byli u nas goście i musiałam spać z tatą w jednym łóżku. W nocy czegoś się bardzo przestraszyłam. Obudziłem się i zobaczyłem "czarną panią": mniej więcej metrową postać w czerni. Nachylała się nad moim śpiącym tatusiem. W pewnym momencie wyciągnęła spod szat długą rękę i chciał mu zrobić krzywdę. Niewiele myśląc uderzyłem ją z całej siły. Zjawa znikła, ale obudził się tata. Potem nic nie pamiętam. Rano pod okiem ojca widniał wielki siniak. Wszyscy się dziwili, że taki mały chłopczyk mógł uderzyć kogoś, tak bardzo przez sen. Tylko znajoma rodziców wpatrywała się we mnie dziwnym wzrokiem, którego nie zapomnę do końca życia. Do tej pory śni mi się często ta zjawa, która robi krzywdę członkom mojej rodziny... lecz nadal nie wiem dlaczego...

Wywoływanie duchów 2


Cztery dziewczyny: Beata, Monika, Ola i Ania urządziły w Andrzejki imprezę. Miały być tylko one. Odbywało się to w domu Ani. Jej rodzice wyjechali na jeden dzień. Najpierw lały wosk, a później robiły tradycyjne wróżby. Wszystkie miały spać u Ani. Beata wpadła na pomysł, aby wywoływać duchy. Wszystkie były za oprócz Moniki. Przekonywały Monikę, że będą wywoływać dobre duchy i nic im się nie stanie. Wreszcie dziewczyna się zgodziła. Znalazły w jakiejś starej książce pt. ,,Magia'' jak wywołuje się duchy. Zrobiły wszystko dokładnie tak jak pisało w książce. Zapaliły świecę. Nic się nie działo. Aż nagle poruszyło sie krzesło, rozbił się wazon, firanka zafalowała a okno było zamknięte. Dziewczyny się bardzo przestraszyły. Wskoczyły na jedno łóźko i przytuliły się do siebie. Nie spały przez całą noc. Dopiero nad rankiem troszkę usnęły. Gdy się obudziły pokój Ani był cały zdemolowany. Wszystko było poprzestawiane. Na ścianie czerwoną farbą było napisane: ,,Będziecie jeszcze kiedyś wywoływać duchy?''. Gdy Ola bliżej się przyjrzała zobaczyła, że napis był napisany krwią. Ania krzyknęła i przeszukała cały dom. Gdy weszła do łazienki - zemdlała. W wannie leżał jej pies. Zabity z wnętrznościami na wierzchu. Gdy przyjrzały się książce zauważyły, że książka nosi tytuł ,,Czarna magia''. Ania i jej rodzice wyprowadzili się, ale Ania przeszła załamanie nerwowe. Pewnej nocy Ania umarła. Tajemnicza książka znikła nagle. Beacie, Monice i Oli często we śnie ukazywała się Ania z książką i mówiła: ,,Nie wywołujcie nigdy duchów!''


Telefon

W pewnym zaniedbanym domu mieszkała sobie bardzo uboga rodzina. Ojciec nie żył już od paru lat... Mieszkała tam sama wdowa... Pewnego razu postanowiła sobie kupić telefon... Była ucieszona, że może zadzwonić np. do siostry. Pewnej nocy około godziny 02:56:05 zadzwonił telefon. Oczywiście Maria ucieszyła się bardzo że może kogoś usłszeć, ale to co usłszałą w suchawce przeaziło ją....
-Halo? Halo? Halo, halo? Proszę odpowiedzieć... xD- powiedziała jeszcze ucieszona Maria 
-Ubierz się ładnie, bo jak teraz będziesz wyglądała, to tak zostaniesz pochowana... Masz 20 minut...
Odłożyła suchawkę i poszła się przebrać... Zrobiła sobie ładną fryzurę i się pomalowałą. Kiedy była już gotowa usiadła sobie na fotelu i czekała na zapowiedzianego mordercę... W końcu drzwi otworzyły się z hukiem. Niestety nie zobaczyła tam nikogo... Nadal siedziała zadowolona w fotelu. W pewnym momencie krzyknęła donośnym głosem:
-Pokaż się! Wcale się ciebie nie boje! Szybko!
W tym samym momencie kobieta dostała mocnych drgawek i do jej ciała wleciało coś jasnego, prześwitującego...

Po pewnym czasie zanotowano liczne zabójstwa przez zamaskowaną kobietę. Wstąpił w nią zły duch, który nakazywał jej zabijać swoich przyjaciół i bliskich. Niestety kobiety nigdy nie ujęto. Zabójstwa nadal trwają więc uważaj...  

Biała Dama

Pewna rodzina wprowadziła się do nowego dom. Od sąsiadów dowiedzieli sie że 100m od ich domu jest nawiedzony cmentarz, który widać było z okna pokoju rodziców. Rodzice w to nie wierzyli lecz dzieci uważały ze to prawda. Pewnego razu gdy rodzice pojechale na wesele a dzieci zostały same w domu. Dzieci usłyszały piękny głos. Gdy poszły do pokoju rodziców na cmentarzu zobaczyły białą damę siedzącą na grobie, brat i siostra sie bardzo przestraszyli. Siostra chciała pobiec na góre do pokoju lecz zobaczyła białą damę na schodach. Biała dama podeszła do dziewczynki i ją zabiła. Brat szukał siostry po całym domu. Gdy przyszli rodzice pomogli szukać dziewczunki. Wkącu ją znaleziono w jej pokoju na łózku a obok na ścianie było napisane jej krwią : NIECH WASI RODZICE LEPIEJ UWIEŻĄ.

Wywoływanie Duchów

Dwie przyjaciółki: Dorota (lat 17 i pół) i Iza (lat 17) postanowiły spotkac się pewnego wieczoru, kiedy rodzice Moniki wyjechali za miasto. Dziewczynki wpadły na niewinny pomysł- wyjęły stary talerzyk, na którym wypisały tajemnicze cyfry oraz zdjęcie prababki Doroty i zaczęły wywoływac duchy. Z początku nie działo się nic dziwnego- dziewczynki śmiały się i dokazywały! Nagle usłyszały walenie do drzwi. Rozległ się przeraźliwy huk i przez okno do domu wpadło zakrwawione łyse dziecko bez źrenic. Wystraszone dziewczynki rzuciły się pod drewniany stolik. Niestety przebiegły omen zaczał ciagnac Izę za nogę i zawlókł ja do kuchni. Słychac było stamtad przerazliwe wrzaski, pękanie kosci i głuchy pisk sunącego po podłodze ostrza noża. Iza krzyknęła: "VOLIDER SAKRUMA" 3 razy i wyzionęła ducha...


MoRdErCa

W roku 1933 seryjny morderca zamordował dziewczynkę, zakopał ją w ziemi kiedy jeszcze żyła pośpiewując sobie pod nosem. Dziewczynka zginęła bo zachłysnęła się ziemią. Jeżeli nie podzielisz się tą historią z innymi ona także cię udusi. Dziś w nocy będzie czekała na twoim suficie. Nie ryzykuj! Podziel się nią, a w zamian ona daruje ci twoje życie. Poza tym nieszczęsna ofiara będzie ci wdzięczna bo dzięki tobie wszyscy będą o niej wiedzieć i ją pamiętać!